Woda z nieba – recykling wody deszczowej i roztopowej.

wpis w: Artykuły | 0

Musimy sobie uzmysłowić, że wprawdzie ogólny bilans wodny naszej planety jest stały, czyli, że ile wyparowuje tyle ponownie spada, to najpoważniejszy problem stanowi ilość wody zdatnej do picia i jej rozmieszczenie, a ono na Ziemi nie jest równomierne i, co najgorsze, zmniejsza się głównie z powodu działań ludzi np. zasolenie czy zanieczyszczenia.

Woda dostarczana do polskich domów musi spełniać określone wymagania odnośnie jakości. Ta, której używamy do picia, wykorzystywana jest powszechnie także do innych celów gospodarczych, podlewania ogrodów, mycia samochodów, prania czy spłukiwania toalet, gdzie tak wysoka jakość wody wcale nie jest konieczna.
W Polsce zapotrzebowanie na wodę pokrywane jest w coraz większym stopniu w oparciu o wody podziemne, a wyraźnie spada pobór wód z ujęć powierzchniowych. Pomimo stale zmniejszającego się zużycia wody to jest ono nadal zbyt wysokie w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Polska należy do krajów posiadających niedobór wody opadowej i jest porównywalna z Egiptem. Wzrasta deficyt wody czystej, a zasoby wody pitnej kurczą się w szybkim tempie.  Zwiększające się zanieczyszczenie środowiska sprawia, że koszty uzdatniania wody wzrastają z roku na rok. Staje się więc pewne, że w kolejnych latach ceny wody będą rosły systematycznie. Poszukiwanie nowych sposobów oszczędzania oraz wykorzystania deszczówki i wód roztopowych staje się tematem naglącym. Nasz kraj zaczyna mieć coraz poważniejsze problemy ze zjawiskami klimatycznymi: susze, deszcze nawalne i powodzie, wichury i trąby powietrzne. Dotkliwa susza na zmianę z nawalnymi  opadami wymusza podjęcie zdecydowanych zmian systemowych.

W sytuacjach, gdzie nie jest wymagana jakość wody pitnej, można wykorzystywać wodę deszczową, którą zbiera się z powierzchni dachów oraz tarasów i gromadzi w naziemnych lub podziemnych zbiornikach w celu późniejszego wykorzystania.
Deficyt zasobów wodnych i rosnące koszty wody wodociągowej powodują coraz większe zainteresowanie możliwościami wykorzystania wód opadowych. Nie chodzi tu tylko o obniżenie kosztów zaopatrzenia w wodę pojedynczych odbiorców. Systemy zagospodarowania wód opadowych pozwalają ograniczać ilość ścieków deszczowych. Osiąga się to poprzez okresową retencję ścieków deszczowych w instalacjach indywidualnych.  Umożliwia ograniczenie kosztów związanych z rozbudową i modernizacją systemów kanalizacyjnych, stacji uzdatniania wody. Może też pozytywnie wpłynąć na stan jakości wód powierzchniowych (jeziora, rzeki, stawy), do których doprowadzane są wody opadowe. 
Woda, która spada na powierzchnię (deszcz, śnieg, grad) ma bardzo różny skład zależny od czystości powietrza. Ma też dużą zawartość gazów (tlenu, azotu, dwutlenku węgla). Może zawierać sadzę, pyłki roślin, pyły przemysłowe, mikroorganizmy, sole mineralne. Spływając z dachów  zabiera ze sobą to, co na nich leży. Odczyn tej wody jest kwaśny za sprawą rozpuszczonego w niej dwutlenku węgla. Stopień kwaśności może być też spowodowany innymi zanieczyszczeniami gazowymi jak np. dwutlenkiem siarki, siarkowodorem, tlenkiem azotu. To kwaśne dreszcze. Z tych względów woda deszczowa nie nadaje się do picia, ale po przefiltrowaniu z powodzeniem może być wykorzystywana do innych celów. Warto  pamiętać, że łapana deszczówka przy drugim opadzie jest zdecydowanie czystsza, gdyż, szczególnie po dłuższej suszy, pierwszy opad spłukuje główne zanieczyszczenia. Z tego względu bardzo niebezpieczne są takie pierwsze opady np. dla ogórków.

Deszczówka w ogrodzie.
Wykorzystywanie deszczówki do nawadniania ogrodu ma kilka zalet: darmowa woda „spada nam z nieba” i wykorzystując ją – oszczędzamy na opłatach za zużycie wody. Bywa nawet tak, , że przez wykorzystanie deszczówki zmniejsza się do 100 proc. zużycie wody wodociągowej do celów ogrodowych. „Deszczówka” jest miękka, nie ma w niej magnezu i potasu, nie zawiera również chloru, który często dominuje w wodzie z kranu, którą rośliny doniczkowe oraz ogrodowe trudniej przyswajają. Są rośliny, które podlewane powinny być tylko „deszczówką”, np. iglaki.

Korzyści wynikające z używania wody deszczowej:

  • zużywając mniej wody wodociągowej, oszczędzamy pieniądze i jesteśmy bardziej niezależni od dostawców wody i nie narażamy się na systematyczne wzrosty cen;
  • pranie odzieży w miękkiej wodzie deszczowej jest bardziej efektywne i pozwala na zmniejszenie ilości używanego proszku nawet do 50%;
  • miękka deszczówka zawiera mniej kamienia i jest szczególnie korzystna dla roślin. Zapobiega także odkładaniu się kamienia w pralkach oraz w toaletach;
  • używając wody deszczowej, aktywnie przyczyniamy się do ochrony środowiska i oszczędzamy cenne zapasy wody podziemnej;
  • unikamy również opłat związanych z odprowadzaniem niewykorzystanej deszczówki do sieci kanalizacji deszczowej;
  • dzięki gromadzeniu deszczówki, do ponownego jej wykorzystania, mniej obciążony jest system kanalizacyjny gdyż deszczówka nie jest odprowadzana bezpośrednio do kanalizacji, a to pomaga zredukować miejscowe podtopienia.

Przyjmuje się przeciętnie, że z dachu o powierzchni 120 m² w ciągu deszczu trwającego 20 minut można zebrać około 360 litrów wody. Zebraną deszczówkę gromadzi się w szczelnych, nieprzezroczystych zbiornikach – np. zakopanych w gruncie lub zainstalowanych w piwnicy. Wielkość zbiornika jest uzależniona od potencjalnej ilości zbieranej wody, co jest uzależnione od wielkości dachu. Zanim ta woda opadowa dotrze do zbiornika, powinna być oczyszczona z większych zanieczyszczeń (liści, gałązek itp.). Do ich usuwania wykorzystuje się kosze wkładane do otworów rur spustowych. Trzeba też usunąć z niej drobniejsze zanieczyszczenia. Tutaj sprawdzą się filtry żwirowe lub specjalne sita montowane na wlocie do zbiornika na deszczówkę. Zbiornik trzeba podłączyć przez przelew z syfonem do systemu rozsączania lub kanalizacji deszczowej. Umożliwi to przejęcie nadmiaru wody po zapełnieniu zbiornika.

Ze względu na przeznaczenie wody, systemy gromadzenia i wykorzystania wody deszczowej można podzielić na główne dwa rodzaje:

  • Systemy ogrodowe – deszczówka może być wykorzystywana do podlewania zieleni w ogrodzie, zmywania powierzchni zewnętrznych, np. tarasów lub podjazdów do garaży, a także do mycia samochodów. Coraz bardziej popularnym kierunkiem zastosowania tych systemów jest połączenie ich z automatycznym systemem nawadniającym, wykorzystującym np. zraszacze wynurzalne.
  • Systemy domowe (lub domowo-ogrodowe) – służą do gromadzenia i wykorzystania wody deszczowej do zasilania spłuczek, pisuarów, a także pralek w budynkach. W wielu przypadkach obsługują również podlewanie trawników (w powiązaniu z automatycznymi systemami nawadniającymi) i prace na zewnątrz budynku. Systemy nazywane domowymi mogą być także stosowane w budynkach hotelowych, przemysłowych i biurowych. gdyż na rynku dostępne są elementy systemowe (filtry, centrale deszczowe) umożliwiające obsługę również takich obiektów. Zasada działania systemów domowych stosowanych w obiektach większych jest identyczna, jak tych stosowanych w domach jednorodzinnych.

Podobnie jak w przypadku systemu wody deszczowej, instalacje doprowadzające wodę pitną powinny być od siebie całkowicie odizolowane, aby nie doszło do kontaktu wody deszczowej, oczyszczonej wody szarej z wodą wodociągową.

Wykorzystując wodę opadową trzeba mieć na uwadze następujące aspekty:
W ogrodzie wykorzystuje się deszczówkę spływającą po każdym rodzaju dachu (inaczej jest, gdy   wykorzystuje się ją w gospodarstwie domowym); trzeba zwrócić uwagę na rodzaj dachu, którym pokryty jest budynek; jeżeli pokrycie stanowi blacha albo azbest, woda spływająca do zbiornika może zawierać zbyt dużą dawkę metali lub być szkodliwa (to wykaże tylko specjalistyczne badanie wody). Najlepsza woda deszczowa to ta, która spływa po dachu pokrytym dachówkami ceramicznymi. Ta deszczówka jest najbezpieczniejsza w użyciu w ogrodzie i w domu.

Wody deszczowej nie można zbierać w metalowych pojemnikach, ponieważ jest  kwaśna i powoduje korozję metali! Należy wybierać takie zbiorniki, które są dobrze zabezpieczone przed otwarciem (szczególnie przez dzieci). Muszą też być zbudowane z materiałów odpornych na warunki atmosferyczne. Wśród zbiorników zewnętrznych do gromadzenia deszczówki jest wiele zbiorników ozdobnych, które można dostosować do charakteru ogrodu.
Najlepiej beczkę czy zbiornik naziemny tak ustawić, aby woda spływała do pojemnika prosto z rynny. Istotne jest też by pojemnik posiadał kran. Zdecydowanie ułatwi to dostęp do wody.

Polecany też do ogrodu jest system wykorzystujący deszczówkę zgromadzoną w zbiorniku podziemnym. Wodę z rynny do zbiornika odprowadza rura. W przypadku nadmiaru wody odprowadzana jest ona na zewnątrz za pomocą przelewu awaryjnego do kanalizacji deszczowej, rowu melioracyjnego lub skrzynek rozsączających. Woda ze zbiornika podziemnego trafia na zewnątrz, do ogrodu woda dzięki pompie elektrycznej. Wystarczy wtedy długi wąż i cały ogród zrasza „świeża deszczówka”.
Woda deszczowa jest wodą czystą, wolną od bakterii, ale w momencie styczności z dachem zostaje zabrudzona i zmienia się w wodę szarą. W systemach gromadzenia wody deszczowej wykorzystuje się cały układ filtrów, dzięki którym woda, zanim trafi do zbiornika, zostaje oczyszczona. Taki system wykorzystuje się głównie wtedy, gdy chcemy wykorzystać wodę w gospodarstwie domowym. Przy zamiarze wykorzystania wody deszczowej do ogrodu i w domu trzeba sięgnąć po rozwiązania bardziej rozwinięte. Należą do nich centrale deszczowe i instalacje dualne.
Centrale deszczowe umożliwiają automatyczne przełączenie na wodę wodociągową w okresach niedoboru wody deszczowej. To najlepsze rozwiązanie dla systemów, które mają być wykorzystane i w domu i w ogrodzie. Tym sposobem takie systemy oszczędzają do 50 proc. zapotrzebowania wody dla domu i pracują cały rok, w odróżnieniu do samych ogrodowych, które wykorzystują deszczówkę tylko w sezonie do podlewania.
Instalacja dualna to taka, która będzie doprowadzać wodę w te miejsca, jakie w założeniu mają pracować na wodzie deszczowej. Do spłuczek i pisuarów w WC, pralni, kotłowni itp. Na pobór wody na zewnątrz budynku musi być poprowadzona osobna instalacja rurowa. Na baterie w łazience i kuchni oraz wszędzie tam, gdzie potrzeba jest woda pitna, doprowadzana będzie tylko i wyłącznie uzdatniona woda wodociągowa z sieci lub studni. Równocześnie poszczególne miejsca w instalacji dualnej muszą być czytelnie oznakowane  z informacją, że woda z nich płynąca jest wodą deszczową niezdatną do picia.

Dobrym i wskazanym pomysłem jest wprowadzanie programów dofinansowania dla inwestorów, którzy chcą instalować systemy gromadzenia i wykorzystania wody deszczowej lub wody szarej, a także promowanie tych rozwiązań przez państwo. „Moja Woda” to przykład programu ogłoszonego przez Ministerstwo Klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Łączny budżet przeznaczony na ten cel czyli łagodzenie skutków suszy w Polsce, to 100 mln zł do wykorzystania w latach 2020-2024. Tym sposobem ma powstać 20 tys. przydomowych instalacji, dzięki którym można zaoszczędzić 1 mln m3 wody rocznie.
Własne programy mają też poszczególne miasta  np.  w 2019 r. miasto Wrocław zainicjowało  program „Złap deszcz” a także m.in.: Bielsko-Biała, Lublin, Kruszwica, Piaseczno czy Kraków uruchomiły  specjalne programy dopłat dla mieszkańców, którzy będą zbierać wodę deszczową. Wspierają one finansowo np. koszty budowy deszczowego ogrodu, studni chłonnych czy instalacji zbierającej wodę z dachu. Warto sprawdzić u siebie, czy taki program został, bądź zostanie wprowadzony. Pomoże to nie tylko łagodzić skutki suszy, ale także zatrzymać część wody przed bezproduktywnym i niszczącym działaniem podczas obfitych i gwałtownych ulew.

W Zakładzie Gospodarki i Usług Komunalnych w Lubaniu przewidziano instalację sieci kanalizacji deszczowej „czystej”, która będzie zbierać wody opadowe i roztopowe z dachów budynków (budynek biurowy, warsztat, myjnia, hala garażowa) i magazynować je w podziemnym zbiorniku o pojemności 110m3. Następnie poprzez pompownię zostaną one wykorzystane jako woda szara do spłukiwania toalet, w myjni ręcznej i do nawadniania terenów zielonych. Na wypadek możliwego przepełnienia się zbiornika, przelew awaryjny skieruje ją do instalacji kanalizacji deszczowej „brudnej”. W przypadku całkowitego zużycia zgromadzonej wody szarej w zbiorniku uzupełni się go wodą wodociągową.  

Dnia 20 lipca 2017 weszła w życie ustawa Prawo wodne. W związku z tym zmienił się status prawny deszczówki. Wody opadowe i roztopowe utraciły status ścieków. W tej sytuacji prawo umożliwia pobieranie od mieszkańców lub innych właścicieli nieruchomości opłat za deszczówkę  odprowadzaną do sieci kanalizacji deszczowej.

 

Przy opracowaniu artykułu korzystałam z następujących źródeł:
1. Cesluk Katarzyna, Zagospodarowanie i odzysk wody deszczowej i szarej, Rynek Instalacyjny 1-2/2019
2. Jak otrzymać dotacje na zagospodarowanie deszczówki, Klaster budownictwa – 6/2019,
3. Kaźmierczak Agata, Deszczówka: jej odzysk i zagospodarowanie w ogrodzie
4. Piasny Mariusz, Jak zgromadzić i wykorzystać wodę deszczową w domu i ogrodzie?, Magazyn Ekspert Budowlany
5. Piasny Mariusz, Jak wykorzystać wodę deszczową w domu – elementy instalacji, Magazyn Ekspert Budowlany
6. Sieć instalacji deszczowej „czystej”, ZGIUK Lubań
7. Stadnik Artur, Polski  Instalator. Recykling wody deszczowej i wody szarej
8. Woda opadowa (potocznie: deszczówka), pl.wikipedia.org
9. Wysoczarska Beata, Woda z odzysku: jak gromadzić wodę deszczową i wodę szarą?, Murator 2011-01-05

Zdjęcia:
Stan Balik – liście w deszczu
Uschi Dugulin – susza – winogrono
Jerzy Górecki – beczka z deszczówką
Patricia Alexander – zraszacz ogrodowy
Wolfgang Eckert – dachówki
Zbiornik na deszczówkę przy rynnie – Pixabay.com
MPI Systemy dla środowiska – elementy instalacji, Mariusz Piasny ,Jak wykorzystać wodę deszczową w domu?
MPI Systemy dla środowiska – System z automatyczną pompą zatapialną,wyposażony w centralę deszczową, Mariusz Piasny, Jak zgromadzić i wykorzystać wodę deszczową w domu i ogrodzie?
Agnieszka Ludwińska – rys. wykorzystanie wody w instalacjach sanitarnych budynków